Skandynawskie serie kryminalne mają to do siebie, że są wielotomowe. To zaś oznacza najczęściej, że i opisywane w nich wydarzenia mają ścisłą chronologię. I choć każdy tom to inna sprawa – więc i inny wątek główny – to jednak wątki poboczne ciągną się nieraz przez kilka książek. Dlatego też bardzo się zdziwiłem, gdy buszując po …
„Jaskiniowiec” – Jørn Lier Horst
Odkąd sięgam pamięcią, uwielbiam kryminały. A już w szczególności skandynawskie, bo to od nich się chyba zaczęło. Najpierw oglądałem serialową wersję przygód Kurta Wallandera, później odkryłem – jakże odmienną – książkową serię Henninga Mankella. Następnie pojawił się Jo Nesbo, a w kolejce czeka wielu innych autorów. Tym razem postanowiłem zaczytać się w przygodach Williama Wistinga, …
„Koneser” – Joanna Opiat-Bojarska
O „Koneserze” dowiedziałem się przypadkiem podczas mojego zainteresowania „Człowiekiem, który musiał umrzeć” Mariusza Zielke. Dałem się zatem namówić także na lekturę najnowszej (siódmej już!) powieści Joanny Opiat-Bojarskiej i bardzo, ale to bardzo mile zaskoczyłem się jej akcją. A dokładnie miejscem, w którym toczy się opowieść.
„Umarli mają głos. Prawdziwe historie” – Marek Krajewski, Jerzy Kawecki
Choć z twórczością Marka Krajewskiego nie miałem nigdy do czynienia, to jednak jako miłośnik thrillerów prawniczych oraz kryminałów dość często podczas lektury natrafiałem na opisy zbrodni. Z kolei uwielbiając pozycje detektywistyczne (zaczęło się od „Przygód Trzech Detektywów”, ale to temat na inny wpis) często zastanawiałem się „kto, jak, gdzie i dlaczego”.
„Przygody w raju” (seria) – Moni Nilsson, Elin Lindell
Odkąd zostałem szczęśliwym ojcem, coraz częściej zdarza mi się zerkać nie tylko na książki, które mnie do tej pory interesowały, ale i na te, które zainteresowałyby mnie wieeele lat temu: literaturę dziecięcą. Tym razem przeczytałem zatem córce trzytomową serię „Przygody w raju”, którą – mam nadzieję – przeczyta również sama, gdy już podrośnie.
(Nie do końca) 100 książek, które chcę przeczytać
Zauważyłem, że coraz więcej blogerów (a tak właściwie blogerek) książkowych publikuje swoje wykazy 100 książek, które mają zamiar przeczytać. Pomyślałem, że też mógłbym to uczynić. Spojrzałem zatem na swoją listę #mustread i pojawił się kłopot.
„Kroniki Atopii” – Matthew Mather
Jeszcze parę lat – ba, nawet miesięcy! – temu nie przypuszczałbym, że sięgnę po książki science fiction. Tymczasem po udanych przygodach z „Chórem zapomnianych głosów” Remigiusza Mroza czy też „FUTU.RE” Dmitrija Glukhovsky’ego, postanowiłem ponownie spojrzeć w przyszłość. Tym razem za cel obrałem sobie Atopię.
„Lotnisko w Monachium” – Greg Baxter
Naszło mnie ostatnio, że zdecydowana większość książek pisana jest z perspektywy wszechwiedzącego narratora. No, pomijając wszelakie wywiady-rzeki. Miłą, choć nietypową odmianą zatem była dla mnie lektura „Lotniska w Monachium” – najnowszej powieści Grega Baxtera.
„Błądzą wszyscy (ale nie ja)” – Carol Tavris, Elliot Aronson
Dawno na stronie nie gościła żadna książka stricte naukowa. Z jednej storny trudno się dziwić – tyle dobrej litreatury dokoła, że człowiek nie wie, po co sięgnąć, to i nawet nie raczy zerkać wzrokiem na książki naukowe. Po drugie – magisterka i czasy studenckie już za mną, toteż i przestałem być czytelnikiem biblioteki uniwersyteckiej, która …
Kwietniowy stosik (a raczej stos)
Wśród obserwowanych przeze mnie na Instagramie blogerów książkowych oraz pozostałych miłośników słowa pisanego dostrzegłem ostatnio zwyczaj comiesięcznego wrzucania informacji o stosiku nowych książek, które trafiły do ich rąk w danym miesiącu. Jak łatwo się domyślić, postanowiłem pójść w ich ślady – zwłaszcza, że pojawiły się już pytania o moje wyniki.